Night of Champions już za kilka godzin. Randy Orton będzie bronił mistrzostwa WWE przeciwko Daniel'owi Bryanowi. Dzisiaj spekulujemy kto wygra tę walkę. Przeczytajcie sami. Miłego czytania!
Szanse Daniela Bryana: Daniel Bryan zdobywa tytuł WWE na SummerSlam, ale tylko na 5 minut. Po 5 minutach największe chwile Daniela jw życiu, zmieniły się w koszmar. Triple H atakuje go, a Orton realizuje kontrakt i jest nowym mistrzem. Na RAW Daniel otrzymał miano pretendenta do złota i na dzisiejszej gali powalczy z Ortonem. Biorąc pod uwagę umiejętności ringowe, Daniel ma przewagę i w czystej walce miałby ogromne szanse. Ale niestety jego przeciwnik będzie miał wsparcie w postaci McMahonów i Shield. Ale Danielson także nie jest taki samotny w tej sytuacji. Jego zapewne będzie wspierał Big Show. Sam Big Show, mimo, że może dać radę kilkom wrestlerom to i tak mało, ponieważ znamy zgranie tarczy. Ale w grę wchodzi także rodzina Rhodes'ów. Jak wiemy Cody został zwolniony, a więc może tutaj ingerować jego rodzina, czyli ojciec Dusty Rhodes oraz brat Goldust. Więc w ten sposób szanse mogą się wyrównać. Moim zdaniem Daniel ma mniejsze szanse, ponieważ Randy dopiero, co zdobył tytuł, więc wątpię, żeby go tak szybko stracił.
Szanse Randy'ego Ortona: Tutaj szanse wzrastają. Zdobył tytuł bardzo niedawno, bo na SummerSlam. Szybko go raczej nie straci. Ale jest też druga możliwość. Po swojej stronie ma McMahonów, a także Shield i pewne jest na 100%, że pojawią się przy ringu i zrobią wszystko, żeby to Viper wygrał walkę broniąc tytułu. Daniel sam 7 osobom, nawet z pomocą Big Showa nie da rady. Opcja z rodziną Rhodes'ów oczywiście wchodzi w grę, ale to mniej prawdopodobne. Jedno jest pewne- wszyscy z rodziny Vince'a oraz tarcza będą pomagali Orton'owi, więc moim zdaniem przewaga jest po stronie Randy'ego. Ale wiadomo też jaki jest Daniel, więc będzie ciężko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz